Wizyty

niedziela, 26 lutego 2012

Każdy kolejny Dzień urodzin to coraz smutniejszy dzień w moim życiu ...

3 komentarze:

  1. Mam to samo. W zeszłym roku popadłam w totalnego doła. Dopiero moja córka, która postanowiła podarować mi jedne ze swoich dżinsów ( bo schudłaś i na pewno wejdziesz...) poprawiła mi nastrój diametralnie. Bo faktycznie weszłam!
    No i mimo wszystko-życzę Wszystkiego Co Najlepsze!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. O to faktycznie, wejście w spodnie córki to jest super poprawiacz humoru :):) to ile córka ma lat(i Ty także zarazem)? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj, czemu smucisz się z powodu urodzin?? To takie fajne święto, ja niedługo ( za 2 tygodnie ) kończę 50 tkę...i już planuję huczną mega imprezkę ;) Po co się smucić...wszystko płynie....opowiedz coś o sobie na blogu, fajne klimatyczne miejsce u Was, ale nic nie wiemy ani gdzie ani jak...zaglądnij do mnie na ranczo ;) My jesteśmy w totalnym remoncie całego życia...ale jest dobrze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń